PITCHING DOCS TO GO! NA 55. KFF- RELACJA
W tym roku w ramach Docs to go! zaprezentowanych zostało dwanaście filmów, niemal ukończonych, potrzebujących jednak wsparcia: głównie postprodukcyjnego i dystrybucyjnego.
Podczas pitchingu zgromadzeni przedstawiciele branży filmowej i telewizyjnej mogli więc zobaczyć obszerne fragmenty, a także pierwsze zwiastuny. Przygotowujące się do przyjścia na świat filmy różniły się znacznie pod względem tematu i sposobu opowiadania historii.
„Koniec świata w dolinie łez” („The end of the Valley of Tears”) Jarosława Wszędybyła (w jego reżyserii jest także prezentowana podczas DtG! „Wiosna smoków”) to opowieść o ostatniej w Europie wiosce trędowatych, znajdującej się w Tichilesti w Rumunii, miejscu wymazywanym z mapy tego kraju za każdym razem, kiedy władza chce się go pozbyć z publicznej świadomości. Populacja wioski z roku na rok jest coraz mniejsza, obecnie wynosi ona już tylko piętnaście osób. O zanikaniu miejsca opowiada też film „Na dnie morza” („At the bottom of the sea”) Marcina Sautera, którego krótkometrażowy, poetycki „Rodnik” był wyświetlany podczas poprzedniej edycji Krakowskiego Festiwalu Filmowego. Jego najnowszy film opowiada o wysychającym Jeziorze Aralskim, który to proces diametralnie zmienił życie mieszkańców dawnych nadmorskich terenów. Film będzie próbował odtworzyć obraz przyrody, zachowany w pamięci ludzi.
Ciekawie pod kątem psychologicznym zapowiada się relacja wypuszczonego z więzienia byłego gangstera, Piotra, i rysowniczki, Magdy, w filmie „Nauka chodzenia” („Walking Spark”). Magda chce w formie artystycznego komiksu ująć życie Piotra, jego trudne dzieciństwo, okres przestępczy, do którego sam bohater odnosi się w sposób ambiwalentny: jest to jego trauma i zarazem czas prawdziwych przyjaźni.
Polscy widzowie doczekają się też nowego spojrzenia na festiwal w Jarocinie. „Jarocin. Pod prąd” (Jarocin – the rise of freedom) to dzieło duetu: Marka Gajczaka i Leszka Gnoińskiego (który ma już na swoim koncie dokument o historii polskiego rocka: „Beats of freedom”). Całość będzie gotowa jeszcze w 2015 roku. Wśród prezentowanych projektów znalazł się też film found footage, „Trofeum”(„Trophy”), zmontowany z amatorskich nagrań polskich turystów, „White cube” – obraz rywalizacji człowieka i maszyny w rzeźbieniu z kamienia czy nastrojowy „21x New York”, opowieść o życiu przypadkowych ludzi poznanych w metrze, kojarzący się wizualnie z niektórymi filmami Johna Cassavetesa.
Prawdziwą niespodzianką okazał się film „Kiedy wrócisz” („When you return”) Anny Zamęckiej. Skomplikowana historia dzieci: Oli i Nikodema wymaga niezwykle delikatnego podejścia ze strony reżysera. Anna Zamęcka wraz producentami: Anną Wydrą z Otter Films i Zuzanną Król-Maziarzewską ze Studia Wajdy są na dobrej drodze do stworzenia wybitnego filmu.
Po prezentacjach przedstawiciele wszystkich projektów wzięli udział w spotkaniach indywidualnych z ekspertami - przedstawicielami firm dystrybucyjnych i agentami sprzedaży - Wide House, Taskovski Films, Deckert Distribution, Autlook Filmsales, Java Films, Monoduo Films, JMT Dustribution, Doc Alliance, stacji telewizyjnych - HBO Europe i najważniejszych festiwali filmowych prezentujących filmy dokumentalne - IDFA, Visions du Reel, Berlinale, DOK Leipzig, SXSW, Festival dei Popoli.
Docs to go! - jako wspólna inicjatywa Krakowskiej Fundacji Filmowej i Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - zostało zorganizowane po raz czwarty, a w tym roku po raz pierwszy przy współpracy z Doc Lab Poland, nowym programem szkoleniowym dla polskich dokumentalistów. Warsztat przygotowawczy przed prezentacjami poprowadzili Paul Pauwels, dyrektor European Documentary Network (Dania) oraz Irena Taskovski, producentka i agentka sprzedaży z Taskovski Films (UK), która także pełniła rolę moderatora w trakcie prezentacji.
Najlepsza prezentacja została wyróżniona nagrodą ufundowaną przez Krakowski Klaster Filmowy w postaci bonu do wykorzystania na postprodukcję filmu w Krakowie o równowartości 25.000 zł. Nagorda trafiła do projektu "21 x Nowy Jork".
Michał Kucharczyk
fot. Tomasz Korczyński